Od czegoś trzeba zacząć - czyli spełniamy nasze ma
Data dodania: 2014-10-04
Jak zwykle w okolicach Świątecznego urlopu zasiedliśmy z Mężusiem do komputera, by pooglądać projekty domków. Kryteria wyboru określone mieliśmy już od dawna: parter + poddasze do zabudowy, kuchnia od frontu, łazienka nie w salonie i nie przy kuchni pralnia i pokoje wygodne dla dzieci ;o)))
No i jest!!!! Najpiękniejsza na świecie Wera!!! idealna po prostu, wymarzona!!!
Po kilku dniach mieliśmy za sobą wizytę u architekta i byliśmy umówieni z geodetą na mapki.
Początki są super łatwe ale później...papierologia + urzędnicy = masakra...
Ostatecznie wszystkie poprawki, pozwolenia, uzgodnienia, itp. już za nami.
Teraz ruszamy z kopa.
Zawsze wszystko robimy sami, więc decyzja o samodzielnym uwiciu naszego gniazdka była oczywista.
No dobra fundamenty wykopał MistrzKoparki a zalała Grucha. Jednak szalunki wykonaliśmy sami, na to folia, beton i gotowe
Zbrojenie całą noc z Mężusiem kręciliśmy. rano tempo układamy! grucha już w drodze a na popołudnie znowu deszcz zapowiadają!!! jakiś klops...
No i jest!!!! Najpiękniejsza na świecie Wera!!! idealna po prostu, wymarzona!!!
Po kilku dniach mieliśmy za sobą wizytę u architekta i byliśmy umówieni z geodetą na mapki.
Początki są super łatwe ale później...papierologia + urzędnicy = masakra...
Ostatecznie wszystkie poprawki, pozwolenia, uzgodnienia, itp. już za nami.
Teraz ruszamy z kopa.
Zawsze wszystko robimy sami, więc decyzja o samodzielnym uwiciu naszego gniazdka była oczywista.
No dobra fundamenty wykopał MistrzKoparki a zalała Grucha. Jednak szalunki wykonaliśmy sami, na to folia, beton i gotowe
Zbrojenie całą noc z Mężusiem kręciliśmy. rano tempo układamy! grucha już w drodze a na popołudnie znowu deszcz zapowiadają!!! jakiś klops...