no i co z tą zimą?
Data dodania: 2015-01-24
Cyferka nam przeskoczyła na 2015 a styczniowo jesienna- wiosna rewelacja poprostu. Tak naprawdę ni to pies ni wydra.
U nas bez przerwy klapie i klapie. Pan Kanalizacja mówi, że czekać trzeba, bo w deszczu nie ma roboty. No rację ma i tyle. To czekamy.
Z wieści dla mnie przynajmniej pocieszających, że moja trawka pięknie wzeszła a staw zrobił się tylko na podjeździe, bo tam niżej.
Kusi mnie na sadzenie tujek, ale Mężuś się śmieje, że ponosi mnie troszeczkę ;op
Oj tam, oj tam. Kiedy ja bym już chciała, żeby było tak:
A do tego jeszcze, ho ho... a to tylko wyszukane w sieci ;o)
Ech... nic to. Idę lepiej pozaglądać na Wasze podwórka ;o) Pozdrowionka